Do zdarzenia doszło w sobotę na parkingu pasażu handlowego znajdującego się przy ulicy Słowackiego w Zatorze. O godzinie 15.30 operator numeru alarmowego 112 otrzymał zgłoszenie od jednej z ekspedientek dotyczące małej dziewczynki płaczącej w samochodzie marki Volkswagen.

We wskazane miejsce natychmiast udał się jeden z patroli. Mundurowi w rozmowie z ekspedientką ustalili, że pojazd miał uchyloną szybę w drzwiach, lecz był nagrzany. Nie był zamknięty, więc kobieta dostała się do jego wnętrza i uspokoiła dziecko. Po kilkunastu minutach na miejscu zjawił się ojciec. Okazał się nim 39-letni obywatel Ukrainy. Mężczyzna usprawiedliwiał się, że kiedy poszedł po zakupy, dziecko spało.

W związku z popełnionym wykroczeniem policjanci nałożyli na ojca dziecka mandat karny. Ponadto uświadomili go, czym mogło skończyć się pozostawienie dziecka bez opieki.