Wierni kościoła katolickiego obchodzili dziś (19 czerwca) Boże Ciało czyli uroczystość Najświętszego Ciała i Krwi Chrystusa. To jedno z ważniejszych świąt w Kościele katolickim. Obchodzone jest zawsze w czwartek, 60 dni po Wielkanocy. Uroczyste procesje odbywają się dziś w całej Polsce. W Krakowie główne uroczystości odbyły się na Wawelu.
Bp Jan Zając, w czasie homilii w Katedrze nawiązał do opowieści o cudownym rozmnożeniu chleba odczytywanej podczas liturgii.
Jezus nigdy nie zrezygnuje z niesienia pomocy - jest przecież „Bogiem z nami”, jest tym, który przychodzi zbawiać
- mówił krakowski biskup pomocniczy senior, zaznaczając, że Jezusowi wystarczyło to „niewiele”, co mieli uczniowie, żeby nakarmić tłumy.
Kiedy to, co mamy, mimo tego, że jest małe i słabe, pragniemy oddać Jezusowi, okaże się, że to wystarczy. Eucharystia karmi nas odrobiną chleba, która staje się pokarmem dającym moc, gdy oddajemy ją Bogu. Ufamy, że to, co jest nasze - nawet małe, nikłe, słabe - staje się przez Jezusa ubogacone mocą i miłością Bożą
- dodał bp Zając.
Odnowiony człowiek według metropolity
Po mszy świętej z Wawelu wyruszyła procesja z Najświętszym Sakramentem niesionym w monstrancji. Procesja zatrzymywała się przy czterech ołtarzach: kościele św. Idziego, św. Piotra i Pawła, w okolicach kościoła św. Wojciecha i przy Bazylice Mariackiej.
Przy ostatnim ołtarzu abp Marek Jędraszewski mówił do wiernych o sytuacji polskiego społeczeństwa, które "próbuje podzielić się przez używanie kłamstwa na temat wolności". Metropolita krakowski przekonywał, że "wolność absolutyzuje się do poziomu totalnej anarchii; jest to czas, kiedy świętości są wyszydzane, a propagowane są antywartości; ideałem nie jest zdążanie narodu do wspólnego dobra, lecz ślepe dryfowanie pod wpływem różnego rodzaju prądów zewnętrznych i wewnętrznych":
Nowy porządek w Europie i w Polsce można zbudować jedynie na tym najmocniejszym fundamencie, jakim jest właśnie przez Eucharystię odnowiony człowiek — człowiek odnowiony przez prawdę Ewangelii i człowiek odnowiony przez miłość, którą jest Eucharystia. (...). Odnowiony człowiek odrzuca wszelkie ideologie naruszające godność kobiety, mężczyzny i rodziny; odnowiony człowiek ma szacunek do każdego innego człowieka, począwszy od chwili jego poczęcia.
Abp Jędraszewski przekonywał:
Czas, w którym żyjemy, to czas, kiedy świętości są wyszydzane, a propagowane antywartości, łącznie z szatanem, jak to było niedawno na ulicach Warszawy.
Odniósł się w ten sposób do udziału organizacji Global Order of Satan w Paradzie Równości w stolicy. Media informujące o udziale członków tej grupy w paradzie powoływały się na wydarzenie Global Order of Satan Poland utworzone na Facebooku, gdzie udział zadeklarowało 12 osób, a 11 wyraziło zainteresowanie.
Aby zwyciężyła dobra sprawa
Dzień wcześniej (18 czerwca) na Wawelu, Marek Jędraszewski odprawił mszę świętą w intencji Marii i Lecha Kaczyńskich.
W tym zmaganiu się ze światem wrogim nam o modlitwę, jest zawarta najpierw troska o pana Boga, którego chce się uznać także w tych trudnych doświadczeniach, jako jedynego pana ludzkich dziejów i historii. I w tę pamięć o Bogu wtopiona jest też pamięć o ofiarach smoleńskiej tragedii. Pamięć, która chce być pamięcią wierną. Mimo ciągłych, bardzo niskich, niekiedy wręcz urągających ludzkiej godności, prowokacji. Jest zmaganie o taką modlitwę, o jej kształt, właśnie w przestrzeni publicznej
- mówił w homilii.
Mówiąc o zmaganiach, metropolita krakowski tłumaczył, że ma na myśli zmagania o modlitwę, post i jałmużnę, co odnosi się także do ostatnich wyborów prezydenckich:
Ileż przecież było żarliwej modlitwy za Ojczyznę w ostatnich miesiącach i tygodniach. Ile także tej bezinteresownej troski o to, aby wspomagać fundusz wyborczy w chwili, kiedy partii opozycyjnej odmówiono przynależnych im funduszy. I ile też cichego postu i umartwienia, aby zwyciężyła dobra sprawa.