56-latka usiłowała wmówić policjantom, że jest pracownikiem socjalnym. "Bądźmy ostrożni" - przypomina Katarzyna Padło z małopolskiej policji. "Zdarza się podszywanie pod rpacowników różnych instytucji. Dobrze jest poprosić taką osobę o cierpliwość. My mozemy w tym momencie zadzwonic do odpowiedniej instytucji i dowiedzieć się czy możemy obcej osobie zaufać" - podkreśla Padło.

56-letnia mieszkanka Wieliczki minioną noc spędziła w policynym areszcie. Grozi jej grzywna, ograniczenie wolności albo kara więzienia do roku.

 

 

(Aleksandra Ratusznik/ko)