Mieszkańcy osiedla Teatralnego nie byli jednak zadowoleni, że Partia Razem wyciąga do nich rękę dopiero po 3 miesiącach.

- Powinnismy do tego tematu podejść wcześniej. Staraliśmy się sprawdzić wszystkie drogi prawne, jakie można było przedsięwziąć. Stwierdziliśmy, że spróbuejmy podejść do tego tematu bardziej kompleksowo, skupić się na tym, co ogóle w Nowej Hucie jest  - bądź nie  - zrobione i spawrdzić, na ile maisto jest w stanie  bronić interesów mieszkańców przed deweloperami - mówi Daria Gosek - Popiołek.

Mieszkańcy osiedla Teatralnego dopatrują się w tej propozycji zagrywki przedwyborczej. Jak mówi Amelia Juszczak - Michalska przewodnicząca protestu mieszkańców, do tej pory Partia Razem nie zainteresowała się ich problemem.

Chodzi o przebudowę dawnej stołówki Kombinatu Budownictwa Mieszkaniowego. Deweloper chce tam wybudować szęsciopiętrowy apartamentowiec.

 

 

Joanna Orszulak/jgk