Jak poinformował w środę rzecznik małopolskiej policji Sebastian Gleń, 55-latkowi postawiono zarzut kierowania gróźb karalnych, za co grozi mu kara do dwóch lat więzienia. Wobec mężczyzny zastosowano środek zapobiegawczy w postaci dozoru policyjnego oraz zakaz zbliżania się do osób biorących udział w manifestacjach.
Zgłoszenie od dwóch osób, którym nieznany mężczyzna groził bronią, wpłynęło do jednego z krakowskich komisariatów 26 października. Według poszkodowanych kilka godzin wcześniej stali oni w korku na ul. Dietla spowodowanym przez trwającą manifestację samochodową. Sami – zastrzegli zgłaszający – nie brali udziału w tym proteście.
Jak relacjonowali, w pewnym momencie podszedł do nich mężczyzna, wyciągnął przedmiot przypominający broń, a następnie wymierzył w ich kierunku. Osoby przebywające w pojeździe nagrały to zdarzenie, a film przekazały policjantom.
"Funkcjonariusze na podstawie nagrania i zebranych informacji bardzo szybko wytypowali mężczyznę, który mógł być sprawcą tego zdarzenia. Nie posiadał on stałego miejsca zamieszkania, natomiast wiadomo było, że miał się stawić wkrótce w komisariacie w innej sprawie" - wyjaśnił rzecznik.
Po kliku dniach 55-latek faktycznie pojawił się w komisariacie i wówczas został zatrzymany przez policjantów, którzy znaleźli przy nim atrapę pistoletu.
W trakcie przesłuchania mężczyzna przyznał się do grożenia przypadkowym ludziom. Swoje zachowanie tłumaczył zdenerwowaniem, jakie wzbudziła u niego blokada drogi i hałas klaksonów samochodowych.
Skontaktuj się z Radiem Kraków - czekamy na opinie naszych Słuchaczy
Pod każdym materiałem na naszej stronie dostępny jest przycisk, dzięki któremu możecie Państwo wysyłać maile z opiniami. Wszystkie będą skrupulatnie czytane i nie pozostaną bez reakcji.
Opinie można wysyłać też bezpośrednio na adres [email protected]
Zapraszamy również do kontaktu z nami poprzez SMS - 4080, telefonicznie (12 200 33 33 – antena,12 630 60 00 – recepcja), a także na nasz profil na Facebooku oraz Twitterze.
PAP/ko