Kiedy policjanci mieli wyjeżdżać do tego zgłoszenia, mężczyzna sam pojawił się na posterunku w Łapanowie. Wyjaśnił przyczyny awantury i przekonywał, że to on jest pokrzywdzonym w tej sprawie.
Kłopot w tym, że po przebadaniu okazało się, że mężczyzna ma 0,7 promila alkoholu we krwi, a przed posterunkiem stoi samochód, którym przyjechał.
Mężczyzna był już wcześniej notowany za naruszenie prawa. W efekcie nie tylko nie przekonał policjantów do swoich racji, ale stracił też prawo jazdy.
(Bartek Maziarz/jp)
- A
- A
- A
Chciał poskarżyć się na żonę, stracił prawo jazdy
Bocheńskich policjantów zaskoczył nietrzeźwy mężczyzna, który przyjechał na posterunek... swoim samochodem. To sprawca awantury domowej w Lubomierzu w gminie Łapanów.Komentarze (0)
Brak komentarzy
Najnowsze
-
07:00
Turystyczny potencjał polskiej wsi
-
20:59
Pożar w restauracji w Więckowicach koło Tarnowa
-
19:20
Olkusz: Zaginęła 13-letnia Anna Dubaj
-
19:02
Rowerowy raj w sercu Beskidu Sądeckiego. To miejsce zachwyci każdego rowerzystę!
-
18:45
Wimbledon: Iga Świątek w czwartej rundzie
-
18:30
Morskie Oko to nie kąpielisko, a Giewont to nie plac zabaw. O czym zapominają turyści
-
16:34
Masowy wypadek, samobójca, ukąszenie żmii – ratownicy sprawdzali się w boju
-
16:03
Polki górą w Krakowie! Mirosław i siostry Kałuckie w finale
-
15:27
998 strażaków z całej Polski zdobyło Babią Górę
-
15:05
Wiejski jazzbandyta i elektroniczna głowa Trzeciaka. Rozmowa z Garym Gwaderą
-
14:03
To jedyny taki budynek w Zakopanem. Jest szansa, że odzyska dawny blask
-
13:41
W górach weekend pogoda zmienna, w poniedziałek gwałtowne ochłodzenie
Skontaktuj się z Radiem Kraków - czekamy na opinie naszych Słuchaczy
Pod każdym materiałem na naszej stronie dostępny jest przycisk, dzięki któremu możecie Państwo wysyłać maile z opiniami. Wszystkie będą skrupulatnie czytane i nie pozostaną bez reakcji.
Opinie można wysyłać też bezpośrednio na adres [email protected]
Zapraszamy również do kontaktu z nami poprzez SMS - 4080, telefonicznie (12 200 33 33 – antena,12 630 60 00 – recepcja), a także na nasz profil na Facebooku oraz Twitterze