- Kierowca samochodu był trzeźwy. Nie chce mówić o szczegółach, trwa dochodzenie. Po nim będzie można mówić o przyczynach. Na pewno było to jakieś zagapienie, nieuwaga. To jest skrzyżowane na prostym odcinku drogi. Dojeżdżajac do drogi głównej mamy pełną widoczność na prawą i lewą stronę - mówi Paweł Klimek z tarnowskiej policji.

 

 

 

(RK/Bartłomiej Maziarz/ko)