Spalarnia miałaby też być najważniejszym elementem tarnowskiego klastra energii. "Chodzi o to, żeby z frakcji odpadów komunalnych wytworzyć energię, którą następnie lokalnie skonsumujemy. Odbiorcy to będą budynki użyteczności publicznej: szkoły, przedszkola, żłobki, urzędy. W Krakowie jest nowoczesna spalarnia. Ten obiekt przełamał obawy" - mówi prezes tarnowskiego MPEC, Krzysztof Rodak.

Na razie spółka czeka na decyzję środowiskową dla budowy spalarni śmieci, która powinna zostać wydana w przyszłym roku.

Przeczytaj: Tarnów nie rezygnuje z budowy spalarni śmieci

 

 

 

(Bartłomiej Maziarz/ko)