Projekt sprzed kilku lat zablokowali ekolodzy obawiając się, że betonowy obiekt zaszkodzi podziemnym wodom mineralnym. Później nie udało się znaleźć nowej lokalizacji dla toru. Nowe władze uzdrowiska chcą jednak zacząć wszystko od nowa. - pierwsze decyzje chcemy podjąć jeszcze w tym miesiącu – zapowiada burmistrz Piotr Ryba.

- W styczniu będzie uchwała rady miejskiej w sprawie studium. We wnioskach, które znajdą się w studium, tor saneczkowy na Górze Parkowej został ponownie uwzględniony - mówi Ryba Chodzi oczywiście o studium zagospodarowania przestrzennego.

Krynica jest kolebką saneczkarstwa w Polsce. Pierwszy klub promujący tę dyscyplinę sportu założono w uzdrowisku już w 1909 roku. Pierwszy drewniany tor saneczkowy w naszym kraju również powstał w Krynicy w latach 30. ubiegłego wieku. 

 

 

(Bartosz Niemiec/łk)