Pasażer, który z przystanku tramwajowego musi szybko udać się na peron, niestety nie otrzyma szybkiej informacji, skąd odjeżdża wybrany przez niego pociąg. Jeśli nie sprawdzi tego wcześniej np. w internecie, będzie musiał udać się do budynku dworca, a dopiero później wrócić na właściwy peron.
"Raczej powinien być tutaj jakiś rozkład. Skróciłem sobie drogę, ale i tak muszę wrócić na dworzec" - mówi jeden z pasażerów.
Za dostarczenie rozkładu jazdy odpowiadają Polskie Koleje Państwowe. Jednak na jego powieszenie u góry estakady potrzebują już zgody ZIKiT-u. "Z początkiem września odbyło się spotkanie. ZIKiT zapewnił, że rozezna możliwości zawieszenia tam gabloty" - tłumaczy Dorota Szalacha z PKP.
Michał Pyclik z Zikitu potwierdza, że do końca roku tablice informujące o odjazdach powinny się pojawić. "Prawdopodobnie stanie tam gablota. Trzeba tylko ustalić miejsce, gdzie można taką gablotę postawić" - mówi Michał Pyclik.
Ustalenie tego miejsca zajmie urzędnikom jeszcze trochę czasu, więc nasza reporterka zaproponowała rozwiązanie tymczasowe. Wydrukowanie, zabezpieczenie folią i naklejenie rozkładu odjazdów zajęło jej... 15 minut.