Wzrost umieralności z powodu raka stercza jest wolniejszy, ale wciąż stanowi 5,4 proc. wszystkich nowotworów złośliwych u mężczyzn. Dlatego tak ważna jest profilaktyka.

W Europejskim Dniu Prostaty (15 września) przypominamy o konieczności badań, a Klinika Urologii i Urologii Onkologicznej Szpitala Uniwersyteckiego zaprasza wszystkich zainteresowanych na bezpłatne badania. W przyszłym tygodniu po raz pierwszy do Krakowa zawita rajd dystyngowanych dżentelmenów na motocyklach, którzy walczyć będą z rakiem gruczołu krokowego. Wszystko po to, by zapobiegać, informować, zachęcać do badań. I Radio Kraków też się w to włącza. Gośćmi programu "Przed hejnałem" byli:

- prof. Piotr Chłosta - Prezes Polskiego Towarzystwa Urologicznego, kierownik Oddziału Klinicznego Urologii i Urologii Onkologicznej Szpitala Uniwersyteckiego, Kierownik Katedry i Kliniki Urologii CM UJ,

- dr n. med. Piotr Maciukiewicz - ordynator Oddziału Urologii Szpitala Specjalistycznego im. L. Rydygiera, konsultant ds urologii dla Województwa Małopolskiego

- Zdzisław Zwierzyna - prezes Stowarzyszenia Mężczyzn z Chorobami Prostaty Gladiator. 

 

Sylwia Paszkowska: Klinika Urologii i Urologii Onkologicznej Szpitala Uniwersyteckiego w Krakowie zaprasza na bezpłatne konsultacje oraz porady dotyczące profilaktyki chorób układu moczowo-płciowego. Akcja skierowana jest głównie do mężczyzn po 40 r. ż. Konsultacje odbędą się do piątku (18 września) w ramach Tygodnia Urologii. Od czego zaczynają się problemy? Jakie są pierwsze sygnały chorób gruczołu krokowego?

 

Prof. Piotr Chłosta: Najlepiej zgłosić się do lekarza urologa zawsze po ukończeniu 40 r.ż., nawet jeśli nie ma jakichkolwiek objawów. Najczęstsze objawy, z jakimi zgłaszają się pacjenci to trudność z oddawaniem moczu, zwiększenie stopnia nasilenia i częstotliwości oddawania moczu.

 

Dr n. med. Piotr Maciukiewicz: Co ciekawe, często to nie pacjent, a domownicy zwracają uwagę na to, że coś jest nie tak, że tata, mąż, dziadek często chodzi do toalety, wstaje w nocy, budzi innych.

 

Sylwia Paszkowska: Czy rzeczywiście tak jest, że to kobiety częściej przyprowadzają mężczyzn do lekarza? Oni sami zwlekają bardzo długo?

 

Prof. Piotr Chłosta: Bardzo często tak jest. Mało tego, kobiety wchodzą do gabinetu, są przy badaniu, a duża część wywiadu jest zbierana właśnie od niej i to z nią konsultuje się przebieg leczenia.

 

Sylwia Paszkowska: Trzeba walczyć ze wstydem.

 

Zdzisław Zwierzyna: Każdy mężczyzna bardzo to przeżywa. 70% się wstydzi, choć już ma problemy z oddawaniem moczu, z bólem. Wstyd jest tak duży, że pacjent długo nie decyduje się na wizytę u lekarza.

 

Sylwia Paszkowska: Czym są badania PSA?

 

Prof. Piotr Chłosta: Raz do roku po 40 r. ż. każdy mężczyzna to badanie powinien wykonać. PSA to substancja białkowa wytwarzana przez komórki gruczołu krokowego. Nie jest jednak markerem nowotworowym, to test o ograniczonej czułości. Nawet 40% mężczyzn, u których test wykazuje wartość podwyższoną, nie ma i nigdy nie będzie mieć nowotworu i odwrotnie. Badanie PSA zrewolucjonizowało diagnostykę urologiczną, bo pomaga wykryć chorobę wcześnie, ale nie jest w stanie jednoznacznie stwierdzić, czy mamy do czynienia z nowotworem. Do tego potrzebna jest biopsja, badanie fizyczne, USG i PSA.

 

Sylwia Paszkowska: To badanie fizyczne do przyjemnych nie należy. I tego właśnie mężczyźni się obawiają.

 

Dr n. med. Piotr Maciukiewicz: Badanie urologiczne to badanie palcem przez odbytnicę. To badanie wprawnemu urologowi pozwala z dużą dokładnością ocenić gruczoł krokowy, jego część obwodową.

 

Prof. Piotr Chłosta: Rak gruczołu krokowego to jeden z najczęściej występujących nowotworów złośliwych u mężczyzn, ale stosunek wykrywalności do umieralności jest bardzo korzystny. Wynika to z bardzo powolnego wzrostu nowotworu gruczołu krokowego, więc jeśli zostanie wykryty we wczesnym stadium to jest wysoce prawdopodobne, że zostanie wyleczony.

 

Dr n. med. Piotr Maciukiewicz: Statystyki, zarówno w Polsce, jak i Małopolsce, potwierdzają zwiększoną wykrywalność raka gruczołu krokowego i utrzymującą się na jednakowym poziomie śmiertelność z powodu tej choroby. W ciągu ostatnich kilku lat w woj. małopolskim ta wykrywalność jest rzędu 1000-1200 nowych przypadków i ta wykrywalność rośnie, a śmiertelność oscyluje w granicach 300-350 osób rocznie. Wszystko dlatego, że jest wykrywany we wczesnym stadium, a, co ważne, leczenie jest radykalne, co znaczy, że pacjent zostaje wyleczony całkowicie.

 

Sylwia Paszkowska: W przyszłym tygodniu po raz pierwszy do Krakowa zawita rajd dystyngowanych dżentelmenów na motocyklach, którzy walczyć będą z rakiem gruczołu krokowego.

 

Prof. Piotr Chłosta: To pomysł Australijczyków. Akcja świetnie się tam przyjęła. U nas motocykliści zagoszczą 27 września. Celem akcji jest zbiórka funduszy na leczenie raka gruczołu krokowego. W ubiegłym roku na całym świecie zebrano ponad 1,5 mln dolarów. W tym roku chcą zebrać aż 3 mln dolarów.