- A
- A
- A
"Uzależnienie jest chorobą emocji. Dzięki wspólnocie Anonimowych Narkomanów teraz siebie lubię"
Samotność jest nieodzownym towarzyszem osoby uzależnionej, który potęguje nałóg i spycha na dno. Zazwyczaj, pojawia się ona w momencie, kiedy koledzy zawodzą, gdyż zatapiają się we własnym uzależnieniu. Pewien uzależniony od narkotyków człowiek, który od wielu lat jest abstynentem, wspomina: "Im bardziej zagłębiałem się w samotność, tym bardziej nie chciałem w niej być". Z tą samotnością doskonale radzi sobie wspólnota Anonimowych Narkomanów. Przypomnę, że NA jest bezdochodową wspólnotą mężczyzn i kobiet, dla których narkotyki stały się głównym problemem. "Jesteśmy zdrowiejącymi uzależnionymi, którzy spotykają się regularnie, aby pomagać sobie nawzajem w pozostaniu czystymi. Nie interesuje nas, jakie narkotyki i jak dużo ich zażywałeś (…), tylko co zamierzasz zrobić ze swoim problemem i jak my możemy ci w tym pomóc.” O tym, w jaki sposób wspólnota NA pomaga odzyskać życie, m.in. poprzez walkę w samotnością, Wioletta Gawlik rozmawia z Natalią i Aureliuszem, członkami wspólnoty NA.
Autor:
Wioletta Gawlik-Janusz
Komentarze (0)
Brak komentarzy
Najnowsze
-
21:35
Wschodnia obwodnica Tarnowa w najbliższym czasie nie powstanie
-
21:23
Zaniedbany teren zmieni się w park? Jest rezolucja radnych
-
20:48
Radni Krakowa niemal jednogłośnie za podatkiem od pustostanów
-
18:56
Czołowe zderzenie na drodze w powiecie olkuskim
-
18:26
Krakowscy archeolodzy dokonali przełomowych odkryć. W Kolorado!
-
16:24
Od nowego roku wzrosną podatki od nieruchomości w Tarnowie
-
16:24
Policja nie potwierdza, że w krakowskich wodociągach doszło do próby sabotażu
-
15:27
Ranny niedźwiedź błąkał się kilka dni. Sekcja ujawniła przyczynę śmierci
-
15:10
Kangur widziany na os. 1000-lecia. Nietypowy uciekinier został już schwytany
-
14:58
Kraków zmienia zasady informowania o wycinkach drzew. Tabliczki pojawią się bezpośrednio na pniach
-
14:34
Nadchodzi KultURO - Festiwal dobrej muzyki i zdrowia dróg moczowych
-
13:30
Przełomowe badania archeologów z Krakowa w Kolorado. "Odkryliśmy ogromne bogactwo sztuki naskalnej"