Radio Kraków
  • A
  • A
  • A
share

Polska Ludowa we wspomnieniach Nowohucian

"Ma przebogatą i ciekawą historię. Od momentu podjęcia decyzji o jej lokalizacji znajduje się w zainteresowaniu badaczy różnych dziedzin, a także literatów, dziennikarzy, malarzy, filmowców czy fotografów..." - pisze o Nowej Hucie dr hab. Agnieszka Chłosta - Sikorska, profesor Uniwersytetu Komisji Edukacji Narodowej, dyrektor Instytutu Historii i Archiwistyki UKEN, która od lat zajmuje się zagadnieniami związanymi z najnowszą historią Polski, powojennymi dziejami Krakowa oraz historią Nowej Huty, autorka m.in. książki pt. „Nowohucianie o Polsce Ludowej” wydanej staraniem Muzeum Krakowa. To niezwykły obraz życia w realiach komunistycznego systemu, opowieść o życiu codziennym i świętowaniu mieszkańców Nowej Huty miasta – osiedla, które miało umożliwić przeprowadzenie eksperymentu socjologicznego mającego uformować nowego człowieka. Miasto powstało, z czasem stało się częścią Krakowa, a eksperyment ich pomysłodawców poniósł fiasko. O tym jak Nowohucianie widzieli i zapamiętali Polskę Ludową w historycznej odsłonie Kola Kultury mówili : prof. Agnieszka Chłosta- Sikorska i Ryszard Kozik z Muzeum Krakowa. Program prowadziła Jolanta Drużyńska.

Budowa bloku mieszkalnego na jednym z osiedli w Nowej Hucie, lata 50./60. XX w fot. Henryk Hermanowicz /Muzeum Krakowa

J.Drużyńska rozmawia z A. Chłostą - Sikorską i R.Kozikiem

Agnieszka Chłosta- Sikorska -  "Nowohucianie o Polsce Ludowej. Codzienność i świąteczność we wspomnieniach uczestników podwieczorków w Muzeum PRL "

"Wśród niewątpliwych zalet publikacji należy wymienić, poza samą tematyką, także ideę wykorzystania dorobku Muzeum PRL-u. Tym samym książka staje się komentarzem do cyklicznego wydarzenia muzealnego, którym były Podwieczorki w Muzeum PRL -u, poszerza realny zasięg tych lokalnych , i siłą rzeczy ulotnych spotkań, wreszcie wzmacnia przekaz Muzeum ( dzisiaj oddziału Muzeum Krakowa) jako muzeum partycypacyjnego , skoncentrowanego na lokalnej społeczności ..."

( z recenzji prof. Barbary Klich – Kluczewskiej )

„Podwieczorki w Muzeum były spotkaniami przy kawie i herbacie, podczas których goście rozmawiali o swoich wspomnieniach z czasów PRL - u. Cykl był wyjątkowym projektem badawczym z kilku względów. Po pierwsze, nie istniał tam tradycyjny podział na prelegentów i odbiorców – głos zabierał każdy, kto zechciał podzielić się wspomnieniami, historią, opinią. Po drugie atmosfera przywodziła na myśl nieformalne rozmowy w gronie przyjaciół, mimo iż były one rejestrowane przez muzeum. I po trzecie – niewiele jest muzealnych cykli, w ramach których odbyłoby się aż trzydzieści siedem spotkań… "

( dr Michał Niezabitowski dyrektor Muzeum Krakowa – Przedmowa (fragment ) w : A. Chłosta -Sikorska „ Nowohucianie o Polsce Ludowej” )

1. Budowa miasta Nowa Huta koło Krakowa, Robotnicy na placu budowy, kobiety pracujące na placu budowy, lata 50. / NAC 2.  brama wejściowa do Huty im. Lenina, ok. 1958, aut. fot. nieznany/ Muzeum Krakowa, 3. Globus w ogródku jordanowskim na os. XX-lecia PRL ( obecnie os. Albertyńskie) w Nowej Hucie lata 60. XX w., fot. Henryk Hermanowicz /Muzeum Krakowa 4. Pocztówka przedstawiająca kino Światowid w Nowej Hucie, lata 60. XX w., fot. P. Krassowski / Muzeum Krakowa

1. Budowa miasta Nowa Huta koło Krakowa, Robotnicy na placu budowy, kobiety pracujące na placu budowy, lata 50. / NAC 2. brama wejściowa do Huty im. Lenina, ok. 1958, aut. fot. nieznany/ Muzeum Krakowa, 3. Globus w ogródku jordanowskim na os. XX-lecia PRL ( obecnie os. Albertyńskie) w Nowej Hucie lata 60. XX w., fot. Henryk Hermanowicz /Muzeum Krakowa 4. Pocztówka przedstawiająca kino Światowid w Nowej Hucie, lata 60. XX w., fot. P. Krassowski / Muzeum Krakowa

" W zachowaniu pamięci o dziedzictwie PRL-u, w tym szczególnie Nowej Huty, nieocenioną rolę pełniło Muzeum PR:L-u, które powołano w 2013 r na mocy porozumienia pomiędzy Ministerstwem Kultury i Dziedzictwa Narodowego a gminą miejską Kraków. Prowadziło ono ożywioną działalność, aby stać się miejscem spotkań różnych narracji o PRL-u i Nowej Hucie. W każdym z realizowanych przedsięwzięć promowało XVIII Dzielnicę jako fenomen jedynego w Polsce miasta socjalistycznego. Prowadziło również cykle wykładów poświęconych różnym zagadnieniom, debaty powiązane z prezentowanymi wystawami czy konkursy dla dzieci i młodzieży. Natomiast seniorom – świadkom historii, dedykowane były comiesięczne spotkania z cyklu „Podwieczorek w Muzeum PRL-u” ( 2016-2019). Ich tematyka była zróżnicowana. Wynikała m. in. ze związku z wydarzeniami przypadającymi w danym miesiącu ( np. Marzec 1968 i inne tzw. polskie miesiące, Dzień Kobiet, Boże Narodzenie) lub wskazywała na zjawiska charakterystyczne dla PRL-u ( np. puste półki, wyjazdy do krajów demokracji ludowej, przywódcy PRL-u). Zjawiska te odnoszono do dzielnicy ( np. narodziny opozycji, miejsca niezwykłe, schrony, Teatr Ludowy) […] W spotkaniach brały udział przede wszystkim osoby zrzeszone w nowohuckich klubach seniora […] Odzew był jednak znacznie szerszy. W byłym kinie Światowid ( siedziba Muzeum PRL-u , dziś Muzeum Nowej Huty - przyp. JD) spotykały się bowiem osoby urodzone w PRL-u i dorastające w larach 60., 70. i 80.[…] Większość uczestników była związana z dzielnicą od urodzenia, kilka osób zamieszało tutaj po ślubie – a pochodziły z całej Polski. Przeważały kobiety. Na spotkania przychodzili także ludzie młodzi zainteresowani okresem Polski Ludowej, w tym studenci historii, socjologii czy antropologii.

Była to znakomita okazja do wspomnień przy kawie i ciastku. Dla osób starszych – do powrotu do czasów młodości, niejako próba „odzyskania epoki” – opowiedzenia o swoich doświadczeniach dotyczących dnia codziennego i świątecznego oraz uchwycenia ulotnych emocji.

[…]

Młodsze osoby przychodzące na podwieczorkowe spotkania chciały się dowiedzieć czegoś o pokoleniu swoich rodziców i dziadków, poczuć z nimi jeszcze bliższą więź. Ci, którzy nie pamiętają czasów PRL-u, zjawiska charakterystyczne dla tego okresu traktują jako coś niezrozumiałego, a nawet dziwnego […] W dzisiejszym skomercjalizowanym świecie nie istnieją PEWEX-y, „sklepy za żółtymi firankami”, czy bony towarowe. Nie stoi się w kilometrowych kolejkach, aby dostać podstawowe produkty żywnościowe. Za słuchanie muzyki czy radia nie grożą sankcje karne czy represje. Dżinsy nie są towarem luksusowym. Nie jeździ się na wakacje z Funduszu Wczasów Pracowniczych. Wobec tego nie da się nie zgodzić z tezą postawioną przez Macieja Fica (historyk, dr hab. profesor Uniwersytetu Śląskiego - przyp. JD), że „można i trzeba przypominać tamte lata, odpowiednio dobierając narzędzia, za pomocą których przekaz trafi do reprezentantów pokolenia urodzonego już w XXI wieku”. Tym, bardziej, że szkolna nauka historii skupia się przede wszystkim na wydarzeniach politycznych, zatem wzbogacenie jej o wątki społeczne, kulturowe w wymiarze lokalnym, uczyni ją znacznie ciekawszą, bardziej przystępną , a zatem i bliższą …"

A. Chłosta - Sikorska „Nowohucianie o Polsce Ludowej " – Wstęp ( fragment)

Autor:
Jolanta Drużyńska

Wyślij opinię na temat artykułu

Najnowsze

Kontakt

Sekretariat Zarządu

12 630 61 01

Wyślij wiadomość

Dodaj pliki

Wyślij opinię