Na nową płytę zespołu Cinemon czekaliśmy 4 lata. Album nosi tytuł “Supercharged” i oprócz nawiązań do najlepszych czasów rocka, zawiera wiele zaskakujących pomysłów brzmieniowych. Równolegle do muzyki snuje się historia o wzlotach i upadkach, które towarzyszą każdemu z nas, a które czasem niestety kończą się tragicznie. W Megafonie gościli Michał Wójcik i Tomasz Bysiewicz. Opowiedzieli Agnieszce Barańskiej o smutnym losie grunge’owych muzyków, samotności człowieka przebranego w strój banana i o tym, że czasem warto odpuścić.
- A
- A
- A
O jedną kawę za daleko. Cinemon z muzycznym superdoładowaniem.
Autor:
Agnieszka Barańska
Komentarze (0)
Brak komentarzy
Najnowsze
-
21:39
Bez bisów, oklasków i przemówień: Koncert Memento vitae
-
20:20
Czarodziejska Góra Tomasza Manna – czas, choroba i sens życia
-
20:07
Czas, choroba i spór o duszę — „Czarodziejska Góra” w Państwie Filozofów
-
17:08
Cmentarz na Pęksowym Brzyzku - inny niż wszystkie
-
17:02
Wypadek w Kalwarii Zebrzydowskiej na DK 52. Ranna jest jedna osoba
-
16:21
Tata Mr Krime’a. O Leszku Długoszu opowiada jego syn, Wojciech
-
15:44
Już po raz 24. ratują sądeckie nekropolie. Wesprzeć zbiórkę można także płacąc kartą
-
15:10
Słowacki Tatrzański Park Narodowy zamyka wysokogórskie odcinki szlaków turystycznych
-
15:05
Dobra śmierć. O godnym odchodzeniu dawniej i współcześnie
-
14:30
Kulturalne centrum Wadowic na nowo - więcej przestrzeni w środku, aranżacja zieleni na zewnątrz
-
14:15
Dziewięciolatek z Nowego Targu oślepiał laserem pilotów. Sprawą zajął się sąd rodzinny
-
13:44
W okolicy krakowskich cmentarzy tłok, lepiej wybrać komunikację miejską