- A
- A
- A
Nie tylko dlatego, że są
Góry są trwałe, natomiast my nie. Każdy więc powrót na tę przełęcz czy szczyt kiedyś zdobyty, może z kimś bliskim, kiedy nasze dzieci były małe czy z kimś, kogo już z nami nie ma, wywołuje wspomnienia. Mimowolnie porównujemy, jak to było kiedyś, jakie mieliśmy plany, marzenia i co z nich zostało, a teraz patrzymy z tym naszym plecakiem na doliny. I góry też patrzą na nas. I nic nie mówiąc, wiele nam odpowiadają - mówi psycholog i psychoterapeuta, Mariusz Makowski o miłości do gór, którą wielu z nas ma w swoim DNA.
Autor:
Sylwia Paszkowska
Komentarze (0)
Brak komentarzy
Najnowsze
-
22:01
Antonina Tosiek laureatką tegorocznej Nagrody im. Wisławy Szymborskiej
-
21:01
Ropa z czystą wodą. Gmina korzysta już ze stacji uzdatniania
-
20:46
Pobił kierowcę krakowskiego MPK, jest już w rękach policji
-
20:19
Ag Gag czyli knebel rolniczy. Jak prawo legalizuje bezprawie m.in. w USA?
-
20:01
Młode gwiazdy wystąpią w Krakowie
-
18:05
Myśliwi, strzelnice i luka systemu. Kryminolog o tym, skąd w Polsce bierze się nielegalna broń
-
17:53
Śledź "Śledzia" w wakacje. Pierwszy sezon serialu kryminalnego ponownie na antenie Radia Kraków
-
17:07
Kolej ruszyła z remontami w Małopolsce. Na liście most na Skawie
-
16:03
Prace drogowe w rejonie węzła Niepołomice. Ważne informacje dla kierowców
-
16:03
Wakacje z dzieckiem to nie tylko chaos i krzyk
-
10:45
Astronaucić, galaktykować, orbitować, czyli?
-
15:05
Nie zaczynaj biegania samodzielnie