Badanie przeprowadzone w Chinach, które objęło 60 000 dzieci w wieku od 2 do 17 lat wykazało, że regularne przebywanie na łonie przyrody zmniejszyło częstotliwość występowania zespołu nadpobudliwości psychoruchowej i ADHD. Przegląd 143 innych badań opublikowanych w czasopiśmie Environmental Research wykazał, że ludzie z dostępem do terenów zielonych mają na ogół wolniejsze tętno, niższe ciśnienie krwi i niższy poziom we krwi hormonu stresu – kortyzolu.
 Badacze twierdzą, że właśnie brak kontaktu z naturą jest jedną z przyczyn nasilania się w rozwiniętych społeczeństwach rozmaitych, lęków, nałogów i problemów na podłożu psychicznym.

Ochrona przyrody, również w miastach, i edukacja terenowa dzieci to jedne z najważniejszych wyzwań współczesności.  Dziś dzieci znają więcej marek i celebrytów, niż rodzajów roślin na łące, są przebodźcowane i zdekoncentrowane. Jeżeli chcemy dzisiaj nauczyć nasze dzieci niekonsumpcyjnego stylu życia, pełnego empatii dla ludzi, widzących coś więcej niż krawędź swojej wycieraczki, to przyroda jest naszym sprzymierzeńcem.

Dlaczego warto zabierać dzieci na łono przyrody?

Z Aleksandrą Pępkowską-Król z Ogólnopolskiego Towarzystwa Ochrony Ptaków,Anną Warzyńską i Kasprem Jakubowskim z Fundacji "Dzieci w Naturę" rozmawiała Ewa Szkurłat.