Piosenka ma moc. Zwłaszcza ta zaaranżowana najprościej, ale z melodią, która “przyczepia się” na dłużej i tekstem, trafiającym do serca. Dlatego Michał Włodarczyk, znany jako Michał od kości swoje kompozycje bardziej upraszcza niż rozbudowuje. Była wiosna, kiedy do Radia Kraków trafił utwór pod takim właśnie tytułem, stworzony przez młodego człowieka z Mysłowic, który obserwował budzącą się przyrodę, jadąc wzdłuż krakowskich błoń. Potem nadpłynęły kolejne propozycje i okazało się, że Michał grywa na wielu instrumentach, a także coraz lepiej czuje nad Wisłą. Podczas rozmowy z Agnieszką Barańską “piosenkolepiec”, jak sam się określa, rozwikłał zagadkę kota, mieszkającego w szpitalu, wspominał pierwsze muzyczne zachwyty, poetyckie inspiracje oraz opowiedział o współpracy z Agatą Trafalską.
Wyślij opinię na temat artykułu
Komentarze (0)
Brak komentarzy
Najnowsze
-
12:42
Piotr Krzyżowski: Solo na Everest i Lhotse w 3 dni!
-
10:40
Eliminacje MŚ 2026. Zawstydzający styl zwycięstwa
-
10:18
"Bracia wilcy" oraz więzi siostrzane, a nawet bliźniacze u zwierzaków
-
09:42
Mekka polskich skoków narciarskich ma 100 lat. To największa skocznia narciarska w kraju
-
09:18
Queer – o ideale, który niszczy
-
09:05
Dobra spawarka laserowa na 2025? Te cechy są kluczowe
-
08:59
Inteligentne opony w samochodzie – jak wpływają na bezpieczeństwo i oszczędności?
-
08:27
Krokusowe łąki nie tylko w Zakopanem. "Chcemy, żeby nasza gmina wyglądała pięknie"
-
07:51
Załóż gogle VR i sprawdź się w zawodach kosmetyczki, maszynisty, policjanta