Dziecko po zdarzeniu trafiło do szpitala, zostało także zaszczepione przeciwko wściekliźnie. Dziewczynka czuje się dobrze i nie zagraża jej już żadne niebezpieczeństwo. To już trzeci przypadek pogryzienia przez kota w regionie tarnowskim. W ostatnich miesiącach kot pogryzł chłopca w Woli Rzędzińskiej i kobietę w Ryglicach.

W gospodarstwie, w którym doszło do pogryzienia przez wściekłe zwierzę w sumie było sześc kotów. Żaden z nich nie był zaszczepiony. Chory kot został uśpiony, pozostałym podano szczpionkę.

Kot najprawdopodobniej zaraził się chorobą od dzikiego zwierzęcia. Szczepienia kotów nie jest obowiązowe, ale mogą uchronić przed wścieklizną.

 

 

 

(Agnieszka Bednarz/ko)