Rzeźba jest dosyć nietypowa, bo Paderewski siedzi na ławeczce i obok niego jest miejsce. Dlatego ludzie chętnie siadają obok mistrza i robią sobie z nim zdjęcia. Ma to być promocja dla Ciężkowic, ale też przypomnienie o tym, że Paderewski był silnie związany z tą okolicą. Na przełomie XIX i XX wieku przez kilka lat mieszkał w pięknym dworze w pobliskiej Kąśnej Dolnej. A w samych Ciężkowicach tuż obok Rynku wykupił dom, w którym stworzył swoisty dom kultury oraz klub dyskusyjny i ufundował 2 tysiące książek.

- Paderewski siedzi naprzeciwko budynku Domu Kultury, który ufundował dla ciężkowiczan - mówi Wojciech Sanek, dyrektor Centrum Kultury i Promocji Gminy Ciężkowice.  - Ufundował też dzwony w tutejszym kościele. Upamiętnił bitwę pod Grunwaldem. I tak można by było wymieniać. Nie ma lepszego miejsca niż to. Na ten moment ruch turstyczny skupia się wokół skamieniałego miasta, tam jest ok. 100 tys. ludzi w ciągu roku. Rynek z XVI w. sam w sobie jest atrakcją. Natomiast brakowało takiej przestrzeni, przy której się można zatrzymać. I z pewnością pomnik Ignacego Jana Paderewskiego będzie takim miejscem.

Jak dodaje dyrektor Centrum Paderewskiego Łukasz Gaj, Ignacy Jan Paderewski w pobliskiej Kąśnej Dolnej miał swój dworek, swój polski dom. "To jedyna na świecie zachowana posiadłość Ignacego Jana Paderewskiego. Był właścicielem tych dóbr przez 6 lat. Będąc tutaj, bardzo chętnie wychodził do okolicznych mieszkańców i do pobliskiego miasteczka. W dworze działa część muzealna. Od czasów Paderewskiego zachował się również park: aleja lipowa, która jest główną atrakcją parku, staw".   

Już 100 lat temu Ignacy Jan Paderewski dostrzegał też walory przyrodnicze Ciężkowic w szczególności źródeł wody siarczkową i zabiegał o utworzenie uzdrowiska - co teraz powoli się realizuje. Na początek powstanie Park Zdrojowy.

Wiecej na  ten temat: Ciężkowice wydadzą ponad 20 milionów złotych na budowę Parku Zdrojowego

 

Bartek Maziarz/jgk