Panorama Siedmiogrodzka to obraz Jana Styki przedstawiający Bitwę pod Sybinem. Miał takie same wymiary jak Panorama Racławicka - 120 metrów na 15. Po namalowaniu jednak Panorama Siedmiogrodzka została pocięta na fragmenty.

Plany odtworzenia Panoramy Siedmiogrodzkiej i wybudowania dla niej rotundy pojawiały się w Tarnowie już od dawna. Nigdy jednak nie były tak realne. "Od początku lat 80., kiedy muzeum w Tarnowie zaczęło gromadzić fragmenty Panoramy Siedmiogrodzkiej, ten pomysł się co jakiś czas przewijał. Zawsze przeszkodą był brak środków. Teraz jest inaczej. Udało nam się zainteresować potencjalnego sponsora. To instytucja, która ma możliwość sfinansowania tego" - mówi Kazimierz Kurczab, dyrektor tarnowskiego Muzeum Okręgowego.

Zainteresowana wsparciem finansowym tego pomysłu jest jedna z agencji rządowych. Muzeum nie zdradza jednak na razie szczegółów tej współpracy. Wiadomo, że odbył się już szereg spotkań w tej sprawie. Padły też konkretne deklaracje.

Pomysł zakłada odtworzenie Panoramy w oryginalnym rozmiarze. Obraz mieliby namalować artyści związani z Tarnowem. Muzeum na koordynatora tych prac wybrało tarnowskiego artystę Romana Fleszara. Jak przyznaje, był bardzo zaskoczony propozycją odtworzenia Panoramy.

- Najpierw się wystraszyłem. To wielka sprawa. Potem stwierdziłem, że bym się tego podjął. To wielkie dzieło. Byłoby to genialne - mówi artysta.

Proces przygotowania do skopiowania dzieła mistrza już się rozpoczął. Będzie to o tyle trudne, że jak wiemy, oryginalny obraz został pocięty przez Jana Stykę na fragmenty. Nie wszystkie do dziś odnaleziono. Jedyne zdjęcia Panoramy Siedmiogrodzkiej "w całości", jakie posiada Muzeum, to czarno-białe fotografie.

- Duża praca będzie musiała być włożona. Mamy już obecnie wysokiej jakości skany zdjęć z oryginalnego albumu. Będą teraz robione zdjęcia i skany oryginalnych rzeczy. Trzeba odnaleźć wszystkie rzeczy, które są. Gdy materiał bazowy będzie, pewnie to ruszy - dodaje Roman Fleszar.

Jan Styka razem ze swoimi pomocnikami namalowali Panoramę Siedmiogrodzką w 5 miesięcy. "Proces jej otworzenia może zająć nawet 5 lat" - przyznaje artysta. W tym czasie mogłaby równocześnie trwać budowa rotundy, w której prezentowane byłoby dzieło. Muzeum ma już wizualizację tego miejsca, typuje też działkę, na której rotunda mogłaby powstać.

- Prowadzone są rozmowy z miastem. Jest idealna lokalizacja w sąsiedztwie Mauzoleum Generała Józefa Bema przy ulicy Piłsudskiego. Miasto jest właścicielem działki - mówi Kazimierz Kurczab.

Problem jednak w tym, że zapytany przez Radio Kraków o ten pomysł prezydent Tranowa Roman Ciepiela, jest nastawiony sceptycznie do tej lokalizacji. "Ja proponuję lokalizację obok Urzędu Wojewódzkiego przy ulicy Solidarności. To lepsze miejsce niż teren zielony obok Parku Strzeleckiego" - mówi Ciepiela.

Jeśli miasto i Muzeum dojdą do porozumienia w sprawie działki pod to przedsięwzięcie, prace nad jego realizacją mogłyby ruszyć nawet w tym roku. Docelowo rotunda z Panoramą ma pełnić funkcje Muzeum Generała Józefa Bema. Znajdzie się tam również miejsce na oryginalne fragmenty Panoramy Siedmiogrodzkiej, a także na projekt wirtualnej Panoramy.