Remont ulicy Krakowskiej mógłby nawet oznaczać kompleksową wymianę nawierzchni oraz podbudowy, ale miasto chce, żeby ulica była cały czas przejezdna. "Mam nadzieję, że po 15 lipca będę mógł poinformować o planach związanych z remontem ulicy Krakowskiej, czy o poprawie nawierzchni w górnej części ulicy. Czekamy na opinię fachowców. Niebawem mamy mieć wskazania technologiczne co do metody naprawy tego odcinka" - podkreśla prezydent Ciepiela.

Prezydent Tarnowa zapowiedział, że jeśli będzie to konieczne, miasto nie będzie czekało z remontem ulicy Krakowskiej do zakończenia procesu przeciwko wykonawcy remontu sprzed czterech lat. Miasto chce uzyskać 1 milion 600 tysięcy złotych odszkodowania.

Przypominamy: Ruszył proces ws. remontu ulicy Krakowskiej w Tarnowie. "W tej sprawie nie ma jednego winnego"

 

 

 

 

 

(Bartłomiej Maziarz/ko)