- Winy miasta w tym nie ma. Przeprowadziliśmy trzy postępowania przetargowe. Na jedno nikt się nie zgłosił. W dwóch dostaliśmy oferty, które przewyższały calkowicie nasze możliwości. Stąd ta inwestycja nie powstała w zaplanowanym terminie - wyjaśnia Daniela Motak, rzecznik prasowy Urzędu Miasta Tarnowa. 

Jak zapewnia rzecznik, magistrat nie rezygnuje z pomysłu budowy parkingu w Mościcach. W tym roku urzędnicy przygotują wnioski o dofinansowanie na wyższe kwoty, które umożliwią wyłonienie wykonawców tej inwestycji. Na razie jednak nie wiadomo, czy rezygnacja z ubiegłorocznego dofinansowania nie utrudni procesu uzyskania dodatkowych pieniędzy. 

 

 

 

(Marcin Golec/ko)