W niedzielę, kiedy mecz z Bułgarką pierwotnie miał być rozegrany i dokończony, wszystko szło dobrze. Radwańska wygrała pierwszego seta 6:2, a w drugim prowadziła 3:0. Deszcz przeszkodził jednak tenisistkom i pojedynek dokończono dopiero dziś. Zresztą też nie bez problemów.

Na rozmokniętym korcie Polka na dzień dobry straciła sześć gemów i przegrała drugiego seta 3:6. Po kolejnej przerwie spowodowanej opadami, w trzecim secie Pironkova objęła prowadzenie 4:0. Agnieszka w końcówce walczyła, ale ostatecznie przegrała 3:6.

 

SKO