Budowa drugiego ronda przy kościele tzw. zdrojowym jest już bardziej zaawansowane z czego cieszą się mieszkańcy. Łączą się tu trzy drogi z Nowego Sącza, Muszyny oraz Tylicza, gdzie bardzo często dochodziło do wypadków.

- Rondo jest po to, by usprawnić ruch, a tu tego brakowało, będzie bezpieczniej i wygodniej przejechać – podkreślają kryniczanie i dodają, że będzie też po prostu ładniej.

Remont głównej trasy przebiegającej przez centrum uzdrowiska trwa już ponad rok. Miał się skończyć wiosną. Koszt przebudowy trzykilometrowego odcinka to 18 milionów złotych.

 

Bartosz Niemiec/bp