Do rozdania na ten cel jest aż 10 milionów złotych. Prawie 7 milionów pochodzi z Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej, reszta z budżetu miasta. 'Wysokość dofinansowania zależy od rodzaju proekologicznego ogrzewania, na który się zdecydujemy" – mówi Małgorzata Grybel, rzeczniczka Urzędu Miasta Nowego Sącza.

Do skorzystania z dotacji w ramach rządowego programu "Kawka" zachęca też Jan Opiło, dyrektor wydziału ochrony środowiska, rolnictwa i leśnictwa sądeckiego starostwa. Opiło podkreśla, że pozbywając się starych pieców węglowych przyczynimy się do poprawy jakości powietrza w Nowym Sączu, które jest jednym z najbardziej zanieczyszczonych w kraju. Czuc to zwłaszcza w sezonie grzewczym, który właśnie się rozpoczyna.

Sądecki magistrat będzie dopłacał do wymiany pieców węglowych do 2016 roku. Wnioski o dofinansowanie przyjmowane są w Wydziale Ochrony Środowiska przy ul. Szwedzkiej 2.

 

 

(Joanna Porębska/ko)