- Sprawa jest w sądzie, ale w końcu ruszyliśmy z remontem wentylacji i przebudową dachu. Przez to nie mogliśmy wcześniej ruszyć z pracami. A źle wykonane pokrycie dachowe było jedną z przyczyn zamknięcia wewnętrznego basenu – mówi Zbigniew Janeczek, burmistrz Piwnicznej.

Dzięki wykonanym pracom z kąpieliska będzie można korzystać przez cały rok, a nie tylko latem z basenów zewnętrznych. Prace naprawcze kosztować będą ponad pół miliona złotych i powinny się zakończyć przed wakacjami.

 

 

(Bartosz Niemiec/ew)