Plakaty z ostrzeżeniem dla rodziców wiszą w Nowym Sączu od kilku tygodni. Policja odniosła się jednak do sprawy dopiero po pytaniach dziennikarzy. Jak poinformowano w pisemnym komunikacie, jeszcze w czerwcu zatrzymany został mężczyzna, któremu zarzucono obnażanie się przed dziećmi. Nałożono na niego zakaz zbliżania się do nieletnich, szkół i przedszkoli. Policja przekonuje przy tym, że nie ma powodu by podejrzewać, że w mieście nadal grasuje zboczeniec.

Innego zdania są młodzi ludzie, którzy poprzez plakaty postanowili ostrzec mieszkańców. Jak twierdzą, w ciągu ostatnich 10 dni mężczyzna, który obnaża się przed dziećmi, był przez nich zauważony w centrum miasta. Mężczyzny nie udało się im zatrzymać.

Policja nie traktuje poważnie tych doniesień, ale za to postanowiła zainteresować się autorami akcji. Jak informuje rzecznik sądeckiej komendy, w sprawie nielegalnej akcji plakatowej wszczęte zostało postępowanie wyjaśniające.

 

 

 

(Sławomir Wrona/ko)