Teraz najważniejszy jest czas. Na budowę obwodnicy powiat nowosądecki uzyskał około 40 milionów złotych unijnej dotacji. By jednak można było je wykorzystać, droga musi być gotowa do końca przyszłego roku. Zdaniem Adama Czerwińskiego, dyrektora powiatowego zarządu dróg w Nowym Sączu, jest to jeszcze możliwe.

Projekt jest gotowy. Kilka miesięcy temu wyłoniony został także wykonawca, który dziś deklaruje, że jest w stanie zbudować 6 kilometrów nowej trasy w kilka miesięcy. Zachodnia obwodnica pozwoli ominąć centrum Nowego Sącza kierowcom jadącym od strony Brzeska i Limanowej w kierunku Doliny Popradu, Krościenka i Szczawnicy. Jej budowę zablokowały protesty mieszkańców, których rozpatrywanie trwało blisko dwa lata. Decyzja tarnowskiego SKO usuwa tą przeszkodę i zapala zielone światło dla budowy trasy.

 

 

(Sławomir Wrona/ko)