„Widać, że w tej chwili możemy mówić dopiero o początku godów. Głuszki nie są jeszcze zbyt zainteresowane samcem” – powiedział Mażul.

 

" Harem " koguta :)

Opublikowany przez Babiogórski Park Narodowy na 15 marca 2016

 

Przyrodnik dodał, że film powstał, gdyż jednej z samic udało się w ubiegłym roku założyć obrożę telemetryczną. „Pozwoliło to nam określić przybliżone miejsce, w którym jest tokowisko. Umieściliśmy tam wideo-pułapkę, która zarejestrowała samca i trzy głuszki. Mamy teraz bieżący podgląd na to, co się dzieje w przyrodzie” – powiedział Maciej Mażul.

Według szacunków przyrodników populacja głuszców w rejonie Babiej Góry liczy ok. 35-40 osobników. „To trudno dokładnie określić. W ubiegłym roku założyliśmy w sumie trzy obroże głuszkom. Jedna samica prawdopodobnie została zjedzona przez drapieżnika, bo znaleźliśmy samą obrożę. Druga odleciała gdzieś w pasmo Policy, bo jest poza zasięgiem. Trzecia trzyma się naszego terenu” – powiedział Mażul.

Dostrzeżenie głuszców jest trudne. Ptaki stronią od uczęszczanych szlaków na Babiej Górze, chroniąc się w niedostępnych miejscach na granicy górnego regla, między borem świerkowym a kosodrzewiną.

Głuszec to duży ptak z rodziny kurowatych. Samce, znacznie barwniejsze od samic, osiągają metr długości. Samice osiągają do 65 cm. Ptaki zamieszkują lasy północnej części Europy i Azji od Szkocji po środkową Syberię. W Polsce gatunek ten zagrożony jest wyginięciem. Okres godowy zwany tokowiskiem trwa od marca do maja. Podczas tokowania samce rozkładają ogon, wyciągają głowę, stroszą skrzydła i wydają niezbyt donośne odgłosy.

 

(PAP,ew)