Oświęcimski magistrat podał we wtorek, że na realizację zadania przeznaczył 235,6 tys. zł. Wszystkie oferty, które zostały złożone, są niższe od tej kwoty. Zaproponowane ceny wynoszą od 139 tys. zł do 220 tys. zł.

Ekspozycję w tunelach przygotuje miejscowe Muzeum Zamek. Jego dyrektor Wioletta Oleś zapowiedziała, że ekspozycja przybliży historię miasta od wybuchu I wojny do odzyskania przez Polskę niepodległości. Przypomniała, że wielu oświęcimian dołączyło do Legionów Polskich, a w mieście przez pewien czas siedzibę miał Naczelny Komitet Narodowy.

Starszy z tuneli przebiega z wschodu na zachód i łączy przeciwległe zbocza wzgórza. Został wybudowany w czasie zaboru austriackiego, prawdopodobnie pod koniec XIX w. Jego przekrój ma kształt eliptyczny, a ściany i sklepienie wykonane są z cegły. Drugi pochodzi z czasów okupacji niemieckiej. Przebiega z północy na południe, krzyżując się z austriackim. Ma przekrój prostokątny. Ściany i strop są wykonane z żelbetu. Podczas II wojny tunele służyły jako schrony przeciwlotnicze. Ich łączna powierzchnia wynosi ok. 300 m kw.

Udostępnienie podziemi turystom to część programu, którego głównym celem jest wzmocnienie wzgórza zamkowego od strony rzeki Soły. W miejscach, gdzie występowały największe uszkodzenia, wykonane zostały m.in. kotwy gruntowe na skarpie wzgórza i ułożona siatka wraz z matą przeciwerozyjną. Wybudowana została konstrukcja oporowa w sąsiedztwie istniejącego muru oporowego. Prace dobiegają tam końca.

Rzecznik magistratu w Oświęcimiu Katarzyna Kwiecień poinformowała, że projekt, obejmujący wzmocnienie wzgórza oraz przygotowanie tuneli dla zwiedzających, będzie kosztował ponad 4 mln zł. Oświęcim pozyskał na ten cel 2,8 mln zł z pieniędzy unijnych.

Wzgórze zamkowe zaczęło się rozwarstwiać wkrótce po powodzi w 2010 r. Wówczas jego część została wzmocniona kotwami oraz poprzez ułożenie maty przeciwerozyjnej.

Na oświęcimskim wzgórzu stoi zamek, którego najstarsze części pochodzą z XV lub XVI w. W 1454 r. gościła tam Elżbieta Rakuszanka, przyszła żona Kazimierza Jagiellończyka, a w 1471 r. król Władysław Jagiellończyk. W 1518 r. zatrzymała się w Oświęcimiu królowa Bona Sforza d'Aragona, a w 1574 r. przejeżdżał przez miasto król Henryk Walezy, uciekający z Polski do Francji. Tuż obok zamku stoi XIII-w. wieża obronna.

 

 

 

(PAP/ko)