Obie krzyżujące się ulice to szerokie drogi, na obu kierowcy przed skrzyżowaniem mają pierwszeństwo. Tyle, że na krzyżówce osoby jadące aleją Tysiąclecia muszą się zatrzymać i ustąpić pierwszeństwa. Problem w tym, że parkujące wzdłuż dróg samochody zasłaniają niemal wszystko. 

O tym, że skrzyżowanie jest niebezpieczne wiedzą funkcjonariusze policji, wiedzą też o tym w starostwie, które zarządza drogami. Pomysłów jednak wciąż brak oprócz koncepcji, którą podsuwa jeden ze słuchaczy Radia Kraków. Proponuje, aby w tym miejscu ustawić lustro. Dzięki niemu kierowcy widzieliby dojeżdżające do skrzyżowania auta i nie dochodziłoby na nim do stłuczek. Uzytkownicy drogi do postawienia lustra podchodzą dość sceptycznie. "Lustro może nie, bo drogi są proste, a kierowcy nie patrzą, czy jest znak "stop" czy nie" - mówią Radiu Kraków kierowcy. 

Do pomysłu montażu lustra równie sceptycznie podchodzi policja: "Lustro poprawia widoczność, ale nie rozwiązuje wszystkich problemów. W pewnym stopniu pomoże" - przekonuje nadkomisarz Arkadiusz Śniadek, naczelnik oświęcimskiej drogówki.

Lepszy pomysł ma starosta oświęcimski. Skrzyżowanie ma być przebudowane w przyszłym roku dzięki pieniądzom z Oświęcimskiego Strategicznego Programu Rządowego. Na razie nie wiadomo, w jaki sposób zostanie poprawione na nim bezpieczeństwo. "Zwróciliśmy uwagę projektantowi na to miejsce. Czekamy na konkretne rozwiązania" - mówi Radiu Kraków starosta Zbigniew Starzec. 

Jak podkreśla Starzec, rozwiązaniem tym nie będzie raczej oświęcimska specjalność, czyli rondo. Takich skrzyżowań w Oświęcimiu jest już blisko 30. Mają one wśród mieszkańców swoich zwolenników: "Choćby jakieś małe rondo tu postawić. Jest tu tyle miejsca, że spokojnie można by postawić" - mówią mieszkańcy. 

Oświęcim małopolską stolicą rond? Budują już szesnaste

Przebudowa całej ulicy Słowackiego została już uzgodniona z urzędem miasta. "Ta inwestycja ma mieć pierwszeństwo" - dodaje oświęcimski starosta. 

A może rozwiązaniem idealnym w tym miejscu byłoby rondo naleśnikowe, które znamy z krakowskiego krajobrazu? 

Rondo naleśnikowe w krakowskich Bronowicach. Fot. Maciej Skowronek

 

(Marek Mędela/ew)