Badanie magistrat zleca od 2013 roku. Wtedy wśród najważniejszych problemów mieszkańcy wskazywali bezpieczeństwo. Ostatnio zaś zdaniem krakowian największymi wyzwaniami są ochrona środowiska, korki na drogach, brak miejsc parkingowych, usprawnienie komunikacji miejskiej.

Wzrost poczucia bezpieczeństwa krakowian wiąże się – zdaniem urzędników – ze spadkiem przestępczości. Zgodnie ze statystykami z końca 2022 r. Krakowie odnotowano blisko 22 tys. przestępstw z wykrywalnością na poziomie prawie 63 proc., podczas gdy w 2002 r liczba przestępstw wynosiła ponad 46 tys. przy wykrywalności na poziomie prawie 30 proc.

Prawie 90 proc. ankietowanych oceniło, że w okolicy ich miejsca zamieszkania nie ma miejsc szczególnie niebezpiecznych. Prawie żadnych takich miejsc nie wskazali mieszkańcy Dębnik i Mistrzejowic, zaś mieszkańcy Nowej Huty stanowią największy odsetek dostrzegających takie zakątki w swojej dzielnicy.

Wśród najczęstszych zagrożeń w okolicy miejsca zamieszkania krakowianie wymieniali: kradzieże, łamanie ciszy nocnej przez sąsiadów, przypadki wandalizmu, niebezpiecznie jeżdżących kierowców oraz osoby nietrzeźwe w miejscach publicznych.

Badanie, na zlecenie urzędu miasta, przeprowadziło warszawskie centrum na reprezentatywnej próbie 1,8 tys. respondentów we wszystkich dzielnicach miasta, po 100 wywiadów w każdej.