Po odmowie aresztowania Prokuratura Europejska zawiesiła obu urzędników w czynnościach zakazując im także wstępu do urzędu miasta. Jak dowiedziało się nieoficjalnie Radio Kraków, od tych sankcji mieli się odwołać pełnomocnicy Ludomira Handzla i Artura Bochenka. Sąd Okręgowy w Katowicach nie potwierdził na razie, czy takie odwołanie zostało złożone. Termin w tej sprawie upływa 4 listopada.
Zatrzymanie prezydenta Nowego Sącza i jego zastępcy było związane ze śledztwem Prokuratury Europejskiej w sprawie nieprawidłowości przy jednym z przetargów, w którym wykorzystywane były fundusze unijne.