W sobotę dyżurny odebrał zgłoszenie, że w gminie Kozłów po polach chodzi najprawdopodobniej nietrzeźwy mężczyzna z przedmiotem przypominającym broń myśliwską. Zgłaszający pojechał w jego stronę i zauważył, że jest pod wyraźnym wpływem alkoholu, a przedmiot, który trzymał w rękach to broń myśliwska.

Interweniujący funkcjonariusze ustalili, że 20-latek nie ma pozwolenia na broń, pobrał ją z szafy pancernej pod nieobecność ojca, który posiada takie pozwolenie. Badanie stanu trzeźwości wykazało w jego organizmie prawie 4 promile alkoholu w wydychanym powietrzu. Policjanci dokonali również przeszukania w miejscu zamieszkania mężczyzny. W wyniku zdarzenia zabezpieczono amunicję i 3 sztuki broni.

Mężczyzna usłyszał zarzut posiadania broni i amunicji bez wymaganego zezwolenia, za które grozi kara pozbawienia wolności od 6 miesięcy do 8 lat. Podczas przesłuchania mężczyzna przyznał, że miał dostęp do kluczy do domu swojego ojca, gdzie znalazł klucz do szafy pancernej, skąd wziął broń i poszedł na łąki, gdzie chciał postrzelać.