Jak mówi scenograf Giorgos Stylianov, scena jest zaprojektowana tak, aby nie zasłonić tego, co na Rynku Głównym jest najpiękniejsze.

- Nawet nie ośmielamy porównywać się do dawnych mistrzów architektury - wyjaśnia w rozmowie z Radiem Kraków Stylianov - Chcemy po prostu ładnie dopasować się do Rynku krakowskiego.

 

Montowanie sceny potrwa jeszcze kilka dni.

 

(Teresa Gut/ew)