- W dzisiejszych czasach dane personalne są badzo cenne. Chodzi o dane, które mogą być wykorzystane na przykład do wzięcia kredytu - mówi Katarzyna Cisło z małopolskiej policji. Jak dodaje Cisło, sprawa jest rozwojowa, możliwe są kolejne zatrzymania.
52-latkowi oprócz handlowania kradzionymi dokumentami udowodniono też posiadanie narkotyków. Mężczyzna wcześniej był już karany. Spędził 4,5 roku w więzieniu.
(Karol Surówka/ko)
Obserwuj autora na Twitterze: