- Jeszcze raz zbadamy oferty dwóch pozostałych konsorcjów – mówił reporterowi Radia Kraków szef oddziału krakowskiego Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad Tomasz Pałasiński. Jak dodał, to wydłuży procedurę o jedynie kilka tygodni. Jak zapewniał, prace dokumentacyjne są na tyle zaawansowane, że wyprzedzaja harmonogram prac o dobre kilka miesięcy.

Problemem mogą być jedynie pieniądze, bo chińskie konsorcjum jako jedyne zaoferowało cenę, która mieściła się w kosztorysie inwestora. Pozostali dwaj oferenci chcą wybudować trasę odpowiednio o blisko 90 i ponad 130 milionów drożej.

Krakowska dyrekcja zwróci się więc do ministerstwa o zwiększenie budżetu inwestycji.

 

 

(Marcin Friedrich/ko)