12 firm złożyło oferty w przetargu na projekt i budowę drogi ekspresowej S7 na odcinku Miechów – Szczepanowice. Najtańsza z nich opiewa na 162,4 mln zł, najdroższa na 286,7 mln zł.

Jak poinformował krakowski oddział GDDKiA, teraz rozpoczyna się sprawdzanie złożonych dokumentów. Są spore różnice pomiędzy wykazanymi kosztami i można się spodziewać dodatkowych pytań dotyczących poszczególnych ofert do firm, które je złożyły.

Budową tego odcinka trasy zainteresowane są firmy z Polski, ale też z Węgier, Chin, Portugalii i Czech.

Liczący zaledwie 5,33 km odcinek między Miechowem a Szczepanowicami to ostatni z fragmentów S7 między Krakowem a granicą województw małopolskiego i świętokrzyskiego, który nie ma wyłonionego wykonawcy. Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad ogłosiła przetarg na projekt i budowę z końcem kwietnia.

Zwycięzca przetargu będzie musiał zaprojektować i wykonać dwujezdniową drogę ekspresową od węzła Miechów do węzła Szczepanowice (bez węzłów) wraz z obiektami inżynierskimi, towarzyszącą infrastrukturą i urządzeniami bezpieczeństwa ruchu oraz uzyskać niezbędne dla tej inwestycji, wymagane prawem opinie, uzgodnienia, pozwolenia i decyzje.

Przebudowane zostaną istniejące drogi kolidujące z S7, powstanie infrastruktura dla pieszych i rowerzystów oraz przejazdy i wjazdy awaryjne na S7. W ciągu drogi ekspresowej powstanie pięć wiaduktów, z których jeden będzie pełnił również funkcję przejścia dla zwierząt. Przebudowane zostanie istniejąca infrastruktura podziemna i nadziemna.

Wszyscy uczestnicy przetargu zadeklarowali, że zrealizują inwestycje w ciągu trzech lat (36 miesięcy od daty zawarcia umowy). Do czasu robót nie będą wliczane okresy zimowe od 15 grudnia do 15 marca.

Przedłużenie prac na etapie przygotowania dokumentacji i uzyskiwania decyzji środowiskowej dla odcinka Miechów - Szczepanowice spowodowane było przez odwołania kierowane do Generalnego Dyrektora Ochrony Środowiska i sądu przez część mieszkańców Poradowa, niezadowolonych z zaproponowanych wariantów przebiegu drogi.

Odcinek S7 Miechów - Szczepanowice jest częścią 55,6-kilometrowej trasy S7, która została podzielona na krótsze odcinki realizacyjne: Moczydło – Miechów (18,7 km), Miechów – Szczepanowice (5,3 km), Szczepanowice – Widoma (13,1 km) i Widoma - Kraków (z włączeniem do węzła Kraków Nowa Huta 18,3 km).

Najbardziej zaawansowane są obecnie prace na odcinku S7 Szczepanowice –Widoma, gdzie prace trwają od września 2019 roku. W poniedziałek wbito pierwszą łopatę na odcinku Miechów – Moczydło, gdzie mają wkrótce ruszyć prace przygotowawcze. W pierwszej kolejności wyburzone zostaną budynki wykupione i opuszczone przez mieszkańców.

20 lipca wojewoda małopolski przekazał GDDKiA zezwolenie na realizację inwestycji drogowej (ZRID) dla odcinka od węzła Widoma do węzła Igołomska. W granicach Krakowa droga będzie mieć dwie jezdnie z trzema pasami ruchu w obu kierunkach, powstaną też cztery węzły, w tym węzeł Mistrzejowice, do którego włączona będzie północna obwodnica Krakowa. GDDKiA przekazało w poniedziałek plac budowy wykonawcy tego odcinka.

Po zakończenie budowy drogi ekspresowej S7 w województwie małopolskim kierowcy będą mogli w komfortowych warunkach przejechać pomiędzy Krakowem i Warszawą, a czas przejazdu powinien skrócić się do ok. 2,5 godziny.

Droga S7 jest częścią międzynarodowej drogi europejskiej E77 przebiegającej od Gdańska przez Warszawę do granicy państwa ze Słowacją w miejscowości Chyżne.

 

PAP/łk