Krakowski budżet bije rekord w liczbie odrzuconych projektów, bo spośród ponad tysiąca zgłoszonych pomysłów - w głosowaniu, które rozpocznie się 1 października będzie można wybierać z nieco ponad połowy z nich. 
Mieszkańcy i aktywiści mają sporo pretensji do magistratu. Ten z kolei szuka pomysłów na to, w jaki sposób zachęcić krakowian do tego, aby zaangażowali się w miejską inicjatywę.

Kontrowersje budzi przede wszystkim ostateczna liczba projektów, które zostaną poddane pod głosowanie. Od 1 do 10 października będzie można wybierać spośród 494 projektów dzielnicowych i zaledwie 99-ciu ogólnomiejskich. Jak mówi Natalia Nazim, która od lat składa wnioski w Budżecie Obywatelskim - wiele negatywnych decyzji wydanych przez magistrat nie miało żadnego uzasadnienia.

"Niestety pan prezydent po raz kolejny pokazał, że to on rządzi w tym mieście i ten budżet w krakowie jest coraz mniej obywatelski, a coraz bardziej prezydencki. Ja cały czas wierzę, że to mieszkańcy potrafią, chcą, mobilizują
się, aby tę sytuację zmienić i myślę, że nie oddamy budżetu obywatelskiego bez walki" - komentuje Nazim.

Radny Łukasz Maślona dodaje, że problem utrudnionego kontaktu z urzędnikami lub wręcz jego braku zgłaszało mu wielu wnioskodawców. 

"Nie potrafią urzędnicy w sposób jasny i klarowny porozumieć się z wnioskodawcami i tak zmieniać zakres zadania, aby ono mogło zostać zaakpcetowane, bo przypomnę, że przecież prawie 2 miesiące trwa etap weryfikacji wniosków" - ocenia Maślona.

Przedstawiciele magistratu zapewniają z kolei, że autor każdej odrzuconej koncepcji otrzymał uzasadnienie tej decyzji. Po ogłoszeniu ostatecznej listy projektów czas na zachęcanie do udziału w głosowaniu. Jak mówi Elżbieta Kois-Żurek - dyrektorka Wydziału Polityki Społecznej i Zdrowia w urzędzie miasta - jest wiele pomysłów na to, w jaki
sposób zaktywizować lokalne społeczności.

"Będziemy skupiać się przede wszystkim na promocji w mediach społecznościowych. Również będziemy prowadzić promocję indywidualną, prowadzoną przez wnioskodawców, którzy jak co roku mają do dyspozycji generator materiałów promocyjnych. Siła promocji działań skierowanych i nastawionych na potrzeby mieszkańców tkwi również w oddolnych inicjatywach promocyjnych. Takim przykładem może być Piknik Budżetu Obywatelskiego organizowany przez Dzielnicę XIII Podgórze" - zapowiada Kois-Żurek.

Natalia Nazim apeluje do urzędników, aby planując działania promocyjne nie zapominać o najprostszym rozwiązaniu.

"Najlepszą promocją budżetu obywatelskiego są zrealizowane i oznaczone projekty. Tymczasem nadal brakuje w bardzo wielu miejscach informacji o tym, że dany projekt został zrealizowany w ramach budżetu obywatelskiego. To jest bardzo prosta rzecz, którą można szybko naprawić i zamiast wydawać setki tysięcy złotych na plakaty, banery i inne tego typu promocje w mediach, wystarczyłoby zrobić tę jedną, podstawową rzecz" - mówi Nazim.

Projekty będzie można wybierać poprzez platformę internetową budżetu obywatelskiego, jak i tradycyjne, w jednym z punktów na terenie miasta. Ich lista wkrótce pojawi się na stronie urzędu. Radny Maślona ma nadzieję, że w tym roku uda się podnieść frekwencję głosujących, choć zasady budżetu obywatelskiego wymagają gruntownej naprawy.


Wyniki głosowania 
Małopolanie chcą aktywnie spędzać czas, czyli na sport i na kulturę. Kolejne zadania to jest obszar społeczny, służba zdrowia i na samym końcu inwestycje. Region sądecki wykazał tutaj zdecydowanie największą aktywność. Natomiast jeżeli chodzi o miasta czy powiaty, to Kraków zajął pierwsze miejsce, powiat krakowski drugie miejsce.

Trzecie miejsce zajął powiat limanowski. Najmniej głosów - niespełna tysiąc złożyli mieszkańcy powiatu dąbrowskiego.
Przedstawiciele magistratu zapewniają z kolei, że autor każdej odrzuconej koncepcji otrzymał uzasadnienie tej decyzji. Po ogłoszeniu ostatecznej listy projektów - czas na zachęcanie do udziału w głosowaniu. Jak mówi Elżbieta Kois - Żurek - dyrektorka Wydziału Polityki Społecznej i Zdrowia w urzędzie miasta - jest wiele pomysłów na to w jaki sposób zaktywizować lokalne społeczności.