- Jeżeli pies załatwi się w pobliżu takiej tabliczki to ludzie czują wstyd i sprzątają. W tym zakresie jest dużo, dużo lepiej. Zgłaszają się nawet do nas mieszkańcy z prośbami, żeby zamontować tabliczki w nowych lokalizacjach - mówi szef strażników miejskich, Krzysztof Tomasik.

Mieszkańcy zgłaszają także swoje propozycje nowych rymowanek, które ich zdaniem mogłyby znaleźć się na tablicach. Do tej pory wpłynęło kilkanaście takich pomysłów. Mundurowi nie wykluczają, że wykorzystają kilka z nich przy produkcji kolejnych tablic.

 

 

 

 

(Marcin Golec/ko)