Obaj jeszcze na etapie postępowania prokuratorskiego przyznali się do winy i złożyli wnioski o dobrowolne poddanie się karze. Sąd przychylił się do tych wniosków. Bogdan G. i Pawel P., oprócz kar pozbawienia wolności, muszą także zapłacić grzywnę. Bogdan G. - 5 tysięcy 600 złotych a Paweł P. - 12 tysięcy złotych. Sad orzekł także wobec Bogdana G. przepadek korzyści majatkowej osiagniętej z popełnienia przestępstwa, chodzi o 1700 złotych. Tyle pieniędzy Bogdan G. miał dostać od Ryszard Ścigały z przekazanej mu łapówki. Wyrok który dzisiaj usłyszeli w sądzie musi sie jeszcze uprawomocnić.    

Bogdan G. i Paweł P. to były prezes i były wiceprezes spółki żużlowej z Tarnowa. Są jednymi z oskarżonych w głośnej aferze korupcyjnej w tarnowskim magistracie. Afera dotyczy przyjęcia łapówki przez byłego prezydenta Tarnowa Ryszarda Ścigałę w zamian za faworyzowanie w mieście jednej ze spółek budowlanych.

"Sprawa pozostałych oskarżonych będzie toczyła się w swoim trybie. Termin rozprawy nie został jeszcze wyznaczony. Sędzia zapoznaje się z obszernym materiałem dowodowym" - mówił w rozmowie z Radiem Kraków sędzia Tomasz Kozioł.

W najbliższych miesiącach przed sądem rejonowym w Brzesku powinien także wreszcie ruszyć proces pozostałych oskarżonych w sprawie tarnowskiej afery korupcyjnej. Akt oskarżenia jest już gotowy od pół roku, ale sprawą byłego prezydenta Ryszarda Ścigały oraz innych oskarżonych z nim osób nie chciały się zająć sądy w Tarnowie oraz Wieliczce, aż w końcu trafiła do Brzeska.

Ryszard Ścigała nie przyznaje się do winy. Grozi mu do 10 lat więzienia. W listopadzie został wybrany radnym miasta Tarnowa i może spełniać tę funkcję do czas ewentualnego skazania prawomocnym wyrokiem sądu.


(Agnieszka Wrońska/ew)

Obserwuj autorkę na Twitterze: