- Z początkiem grudnia wystąpimy o zgodę na użytkowanie trasy i jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem zostanie ona wkrótce otwarta – zapewnia Marek Pławiak, starosta sądecki.

Zachodnia obwodnica pozwoli ominąć centrum Nowego Sącza kierowcom jadącym od strony Brzeska i Limanowej w kierunku doliny Popradu, Krościenka i Szczawnicy.

Budowa trasy planowana była od ośmiu lat. Kilku mieszkańcom gmin Chełmiec i Podegrodzie nie podobał się jednak przebieg trasy i skutecznie blokowali oni rozpoczęcie prac. Roboty ruszyły w czerwcu tego roku i prowadzone były w ekspresowym tempie. Powiat nowosądecki otrzymał bowiem na budowę drogi unijną dotację i żeby jej nie stracić musi do końca tego roku zakończyć oraz rozliczyć inwestycję.

Nowa droga liczy niespełna sześć kilometrów i łączy obwodnicę Podegrodzia z drogą krajową numer 28 w Biczycach Dolnych. Budowa trasy kosztowała 47 milionów złotych.

 

Bartosz Niemiec