Codziennie zjeżdżają kilkadziesiąt metrów w głąb ziemi, pracują w pyle, brudzie i upale – zamiast cześć czy dzień dobry mówią „szczęść Boże” – trzeba przyznać, że górnicy to ludzie odważni, a dzisiaj jest szczególna, bo barbórkowa okazja, by o nich przypomnieć. /fot. Aneta Regulska