Cholesterol stał się w ostatnich latach wrogiem publicznym numer jeden. Bomba cholesterolowa prowadzi do zawału serca i innych chorób krążenia - alarmują lekarze. Jednak zwykli zjadacze hamburgerów, żeberek i golonki - pytają - o co tyle hałasu?

 

Te pytania są uzasadnione, dlatego że nadmiar cholesterolu ma bardzo zgubne konsekwencje dla naszego organizmu. Przyspiesza procesy miażdżycowe ze wszystkimi tego konsekwencjami. Prowadzi do podwyższonego ciśnienia tętniczego, do zawału mięśnia sercowego, do udaru mózgu, do niedokrwienia kończyn dolnych, do zaburzeń pamięci, więc konsekwencje są poważne. 

 

Jaka jest norma dla stężenia cholesterolu całkowitego?

 

Nie ma jednej nory dla wszystkich. Inny poziom zadowoli nas u pacjenta z cukrzycą, a inny u 20-latka uprawiającego sport. Generalnie poziom powyżej 4,5mmol/l powinien budzić zaniepokojenie.

 

- Mówimy o złym cholesterolu, ale mamy też ten dobry. To przecież związek chemiczny niezbędny do funkcjonowania organizmu. 

 

Cholesterol jest potrzebny do funkcji centralnego układu nerwowego, ale i dla syntezy wielu hormonów np. płciowych. Staramy się do maksimum  obniżyć zły cholesterol, ale i podwyższyć poziom dobrego cholesterolu - co jest trudniejsze.

 

- Gdzie znajdziemy ten zły cholesterol, a gdzie dobry?

 

To nie jest tylko kwestia podaży cholesterolu w pożywieniu, ale kwestia funkcjonowania naszego organizmu. Podwyższenie dobrego cholesterolu HDL jest możliwe poprzez redukcję masy ciała, poprzez eliminację węglowodanów o wysokim indeksie glikemicznym, czyli słodyczy, owoców. Zły cholesterol podwyższają nasycone kwasy tłuszczowe i są to substancje zawarte w tłuszczach pochodzenia zwierzęcego, przede wszystkim w wieprzowinie i wołowinie.

 

- Przed nami wigilia. Pewnie wołowiny i wieprzowiny serwować nie będziemy, ale czy na coś powinniśmy uważać?

 

Powinniśmy kierować się zdrowym rozsądkiem. Starajmy się rozłożyć posiłki w czasie, od czasu do czasu wstać od stołu, a przede wszystkim starajmy się na te przyjęcia świąteczne przyjść pieszo i wyjść z nich również pieszo.