W Warszawie zaprezentowano raport z prac Podkomisji do spraw Ponownego Zbadania Wypadku Lotniczego z dnia 10 kwietnia 2010 roku. Podczas prezentacji raportu przewodniczący podkomisji powiedział, że badania wskazały dokładną przyczynę katastrofy. "Podkomisja precyzyjnie zidentyfikowała miejsce, czas i dźwięk eksplozji, która zniszczyła skrzydło i zapoczątkowała katastrofę" - mówił.

Antoni Macierewicz zaapelował do naukowców i polityków o zapoznanie się z raportem. Powiedział też, że sprawę mogłyby zbadać instytucje międzynarodowe. "Zaprezentowany raport w opinii komisji może i powinien stanowić podstawę do podjęcia działań na arenie międzynarodowej, w tym możliwe złożenie skargi do Europejskiego Trybunału Praw Człowieka" - podkreślał.

Antoni Macierewicz dodał, że podkomisja miała trudności z ustaleniem przebiegu zdarzeń z powodu niekompletnych danych i zniszczenia niektórych materiałów dowodowych w tej sprawie.

10 kwietnia 2010 roku w katastrofie samolotu Tu 154-M pod Smoleńskiem zginęło 96 osób, w tym prezydent Lech Kaczyński z małżonką oraz ostatni prezydent Rzeczpospolitej na Uchodźstwie, Ryszard Kaczorowski.