Zobacz: Interwencja RK: MPK wyjaśnia sprawę motorniczego na zwykłym krześle

Gdyby doszło do gwałtownego hamowania, scenariusz mógłby być paskudny. Najpierw pasażer z krzesełka ląduje na przedniej szybie, a potem któryś z pasażerów wpada na przewrócone krzesełko, nabijając się na jego nogi. Drugi mniej drastyczny scenariusz: wsiadający lub wysiadający pasażer potyka się o nogę krzesełka i przewraca się. Jestem osoba bardzo słabo widzącą i o mały włos miałbym starcie z krzesełkiem.

Do MPK również wysłałem zdjęcie z dokładną godziną przejazdu.

(Słuchacz)

 



Przypominamy: to nie jest artykuł redakcji Radia Kraków. Został nadesłany przez słuchacza. Chcesz się podzielić jakąś informacją? Zobaczyłeś coś ciekawego dotyczącego Krakowa, Małopolski i mieszkańców naszego regionu? Tu możesz skorzystać z naszego formularza.