- A
- A
- A
Sądeckie protesty w sprawie pogotowia w Tarnowie
Samorzadowcy z Nowego Sącza, Limanowej i Gorlic poruszają niebo i ziemię, żeby zatrzymać na swoich terenach rejonowe dyspozytornie pogotowia. W swoich protestach podkreślają, że utworzenie jednej skoncentrowanej dyspozytorni dla całego południowo-wschodniego rejonu województwa w Tarnowie zagraża zdrowiu, a nawet życiu ich mieszkańców.Według planów województwa, ruchem karetek w ponad 3 milionowym województwie małopolskim mają zarządzań dwie skoncentrowane dyspozytornie pogotowia. Krakowska już od kilku miesięcy dołącza pod obszar swojego działania kolejne powiaty. Nowy budynek tarnowskiej dyspozytorni jest już na ukończeniu. A w Nowym Sączu, Gorlicach czy Limanowej nadal nie mogą się pogodzić z takim rozwiązaniem. Stały i powtarzany w protestach argument to stwierdzenie, że dyspozytor w Tarnowie nie zna górskich i zawiłych dróg w okolicach Limanowej czy Nowego Sącza. Dlatego też - zdaniem protestujących - może mieć problem z dokładnym określeniem miejsca do którego będzie miał wysłać karetkę czy też podaniem tras dojazdu.
Wojewoda Małopolski Jerzy Miller uspokaja - "System informatyczny wspomagający dyspozytora nie tylko pokazuje daną miejscowość, ale również pokazuje miejsce, gdzie przebywa aktualnie osoba wzywająca pomocy".
Z kolei członek zarządu powiatu tarnowskiego Paweł Augustyn dodaje, że dyspozytor przez cały czas widzi położenie karetek na specjalnej interaktywnej mapie - "Czyli widząc, że np. karetka pojechała w złym kierunku natychmiast interweniuje, a tym samym nie ma takiej możliwości, żeby karetka pojechała w innej miejsce".
Protestujących nie do końca uspokajają podobne zapewniania. Boją się, że w górskich terenach Nowego Sącza czy Limanowej mogą zawodzić GPS zainstalowane w karetkach. Dlatego zapowiadają walkę o sądecką dyspozytornie do samego końca. Ci z Nowego Sącza napisali już w tej sprawie do premiera i chcą spotkania z ministrem zdrowia.
Tymczasem nowa skoncentrowana tarnowska dyspozytornia powinna ruszyć już w październiku. W pierwszej kolejności zajmie się zarządzaniem karetek w powiecie dąbrowskim. Oprócz wspominanych Nowego Sącza, Limanowej i Gorlic ma także zając się karetkami w Brzesku i Bochni.
(Bartek Maziarz)
Komentarze (0)
Brak komentarzy
Najnowsze
-
10:50
Przegląd techniczny bez samochodu? Krakowska policja zatrzymała diagnostów
-
10:46
Policyjni „łowcy głów” przeprowadzili kolejną akcję. 70 osób zatrzymanych!
-
10:31
Reportaż Anny Piekarczyk z nominacją do tegorocznej Nagrody Reporterskiej Polskiego Radia „Melchiory"
-
09:54
W gminie Ryglice szykuje się rewolucja komunikacyjna
-
09:30
Co jest w krypcie Tarnowskich? Rusza kolejna eksploracja w tarnowskiej Katedrze
-
09:30
Pięści, nogi, łokcie i kolana w ruch. Kraków stanie się stolicą muay thai
-
09:14
Nowelizacja ustawy wiatrakowej
-
08:50
Snow Patrol - "The Forest Is The Path" EXTENDED VERSION
-
08:15
Daria Gosek-Popiołek: Dwa miesiące kampanii wiele mogą zmienić. Magda Biejat musi dotrzeć do osób niezainteresowanych polityką
-
07:47
Brak wody niepokoi stacje narciarskie. Co dalej ze sztucznym śnieżeniem?
Skontaktuj się z Radiem Kraków - czekamy na opinie naszych Słuchaczy
Pod każdym materiałem na naszej stronie dostępny jest przycisk, dzięki któremu możecie Państwo wysyłać maile z opiniami. Wszystkie będą skrupulatnie czytane i nie pozostaną bez reakcji.
Opinie można wysyłać też bezpośrednio na adres [email protected]
Zapraszamy również do kontaktu z nami poprzez SMS - 4080, telefonicznie (12 200 33 33 – antena,12 630 60 00 – recepcja), a także na nasz profil na Facebooku oraz Twitterze