- Cała obsługa komunikacyjna tego obiektu, będzie powiązana z nasza uliczką. Wszystkie samochody dostawcze będą przejeżdżały obok naszego bloku. Droga do marketu ma iść koło klatek schodowych. Jeśli dziecko tam wybiegnie to jest wielkie zagrożenie - mówią okoliczni mieszkańcy.

Pomoc mieszkańcom bloku przy ulicy Bitwy pod Monte Cassino obiecali tarnowscy radni. Jednak, żeby oddalić planowaną drogę od ich mieszkań, prawdopodobnie trzeba byłoby zmienić Plan Zagospodarowania Przestrzennego. Na razie jednak nie zostało wydane żadne pozwolenie na budowę jakiegokolwiek marketu w tym miejscu. 

Mieszkańcy podkreślają również, że wydali na remonty bloku budowanego dla radzieckich żołnierzy ogromne pieniądze. Boją się, że spory ruch samochodów - w tym ciężarówek - obok budynku położonego na podmokłym terenie spowodowałyby jego dalsze osiadanie. 

 

 

 

(Bartłomiej Maziarz/ko)