Dzieci mogą się tam nauczyć gry na takich instrumentach jak heligonka, akordeon, klarnet, czy kontrabas. Miejsc brakuje również na lekcjach nauki rysunku na szkle, czy zajęciach z ceramiki.

W ramach Szkółek Ginących Zawodów prowadzone są również nietypowe zajęcia np. z bibułkarstwa, czy robienia koronki klockowej. Młodzież z Krynicy i okolic uczy się z kolei ikonopisarstwa. "Rocznie na 10 miejsc przyjmujemy 15 osób" – mówi ksiądz Piotr Pupczyk, z parafii prawosławnej św. Włodzimierza w Krynicy.
[

Posłuchaj: 

]
Szkółki Ginących Zawodów od 2000 roku finansuje starostwo powiatowe. Na Sądecczyźnie działa już 40 takich placówek, głownie przy remizach OSP, domach kultury i plebaniach. Ich pełną lista można znaleźć na stronie Powiatowego Młodzieżowego Domu Kultury w Starym Sączu. Wszystkie udzielane w nich lekcje są bezpłatne.



(Bartosz Niemiec/ko)