Turyści chętnie spędzają ferie w polskich górach, ale zasypują hotelarzy pytaniami i nie zawsze typowymi prośbami – wynika z ankiety platformy Noclegi.pl. Czy w kominku mógłby płonąć wyłącznie grab? - to pytanie jest zaledwie czubkiem góry lodowej.

Turyści zjeżdżający na Podhale podczas ferii chcą wiedzieć również między innymi jaki jest kąt nachylenia podjazdu do hotelu, oraz czy jest na terenie ośrodka staw, w którym można morsować. Nie brak też pytań o strefę SPA czy udogodnienia dla dzieci. Czego jeszcze życzą sobie turyści? Na przykład pokoju z widokiem na zachód słońca, w którym rezerwujący chciał się oświadczyć swojej dziewczynie.

W sezonie feryjnym właściciele obiektów dość często sami przygotowują specjalne oferty, szczególnie dla grup zorganizowanych. Najczęściej są tą imprezy z DJ-em, pieczenie barana, pokazy filmowe, darmowe narty biegowe, wyścigi na sankach czy grupowe budowanie igloo.

A ferie trwają w najlepsze. W tym tygodniu przerwę od zajęć rozpoczęli uczniowie szkół z województw: dolnośląskiego, mazowieckiego, opolskiego i zachodniopomorskiego. Trwa też zimowa laba w podlaskim i warmińsko-mazurskim. Jako ostatni na wypoczynek zimowy wyruszą dzieci z lubelskiego, łódzkiego, podkarpackiego, pomorskiego i śląskiego. Ostatnia tura ferii zakończy się 24 lutego.

 

 

(Martyna Masztalerz, PAP/ew)